Michała Mateusza Kosmowskiego 298. rocznica urodzin
Za dwa lata przypadnie jubileusz trzechsetlecia dnia, kiedy to rodzicom Adamowi Kosmowskiemu oraz jego żonie Kunegundzie z domu Zawadzkiej przyszedł na świat drugi syn, któremu nadali imiona Michał Mateusz. Działo się to 29 września 1725 roku w Słowikowie nieopodal Trzemeszna, gdzie drobny szlachcic Adam Kosmowski pieczętujący się herbem Kościesza dzierżawił majątek Słowikowo. Gospodarzył wybornie. Dochody pozwoliły planować przyszłość synów, starszemu oczywiście przekazanie schedy zarządcy Słowikowa, młodszemu postanowiono dać wykształcenie. Edukacja domowa nie wystarczyłaby do objęcia urzędu. Ten gwarantował godziwe utrzymanie.
Michała Mateusza Kosmowskiego posłano do Kolegium jezuitów w Toruniu. Była to szkoła typu gimnazjalnego. Wiadomo, że w owym okresie nauki w Kolegium jezuickim pobierał także Andrzej Zamoyski (ur. 1716), późniejszy twórca zbioru praw sądowych, tzw. Kodeksu Zamoyskiego. Do dziś na Starym Mieście w Toruniu przy zbiegu ulic św. Jana i Łazienkowej stoi zabytkowy gmach – dawna siedziba Kolegium zamieniona w zaborze pruskim na koszary. Wtedy reprezentacyjna forma elewacji przybrała obecny wygląd. Decyzją prusaków gmach okrojono z przepięknej sztukaterii.
Rodzice posyłając syna do szkoły jezuickiej mogli spodziewać się wyboru stanu duchownego. Mniej przypuszczali, że zostanie zasłużonym dla zakonu opatem Kanoników Regularnych Laterańskich. Dziecku wpojono zasady dobrego gospodarzenia powierzanym mieniem, co jako opat CRL doskonale w dorosłym życiu realizował. Potomni uhonorowali Kosmowskiego wymownym przydomkiem „Wielki Budowniczy Trzemeszna”.
Andrzej Leśniewski
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!