Trzemeszno, to wyjątkowe miasto na pograniczu Wielkopolski i Kujaw, sięgające swym rodowodem średniowiecza. Wędrując uliczkami Trzemeszna można odkryć tajemnice dawnych czasów, zobaczyć zabytkowe budowle i poczuć magię tego miejsca. To tutaj według jednej ze średniowiecznych legend, w krypcie kościoła miało spoczywać ciało św. Wojciecha, zanim przewieziono je do Gniezna. Zresztą relikwie św. Wojciecha do dzisiaj są obecne w trzemeszeńskiej bazylice, a postać biskupa misjonarza widnieje w herbie miasta. Dlatego Trzemeszno nazywane jest m.in. miastem św. Wojciecha.
Trzemeszno określane jest również Grodem Kilińskiego. Jan Kiliński urodził się w 1760 r. w Trzemesznie, w rodzinie majstra murarskiego Augustyna i Marcjanny. W wieku 16 lat opuścił rodzinne miasto i przeniósł się do Poznania. Do Warszawy przybył w 1780 r. i osiem lat później uzyskał tytuł mistrza szewskiego. W tym samym roku kilka miesięcy później poślubił Mariannę Rucińską. W latach 1792-1793 został wybrany radnym Warszawy. Jan Kiliński był bohaterem insurekcji kościuszkowskiej, polskiego powstania narodowego przeciw Rosji i Prusom w 1794 r. To właśnie on przewodził tłumom podczas oswobadzania Warszawy. Za swoje zasługi został mianowany pułkownikiem sił powstańczych. Po upadku powstania aresztowany przez Prusaków został przekazany Rosjanom i trafił do twierdzy Pietropawłowskiej w Petersburgu. Zmarł w wieku 59 lat w Warszawie, a jego pogrzeb stał się wielką manifestacją patriotyczną. Z okazji dwusetnej rocznicy urodzin Jana Kilińskiego na placu jego imienia stanął w Trzemesznie pomnik słynnego pułkownika. Został on odsłonięty w 1961 r. i jest dziełem Zbigniewa Dunajewskiego.
Trzemeszno nazywane jest również Niespokojnym Miastem Powstańców. Tak właśnie Trzemeszno nazywali pruscy zaborcy. Trzemesznianie uczestniczyli, oddawali życie bądź ponosili dotkliwe konsekwencje za udział w zrywach narodowowyzwoleńczych, w insurekcji kościuszkowskiej, powstaniu listopadowym, Wiośnie Ludów, powstaniu styczniowym i zwycięskim powstaniu wielkopolskim 1918-1919.