Izydora Zaczykiewicza książka „Włóczywoda”
Książka Izydora Zaczykiewicza wydana w 1984 roku przez Państwowy Instytut Wydawniczy otrzymała nagrodę Funduszu Literatury. Pisarz powody podróży sentymentalnej do Trzemeszna argumentował następująco: „Ciotka Ludwika opierając się na «niezbitych dowodach» twierdziła, że Zaczykiewicze, z całą pewnością rycerze ze wschodniej rubieży, brali udział w bitwie pod Grunwaldem. Że jeden z nich w nagrodę dostał od króla Jagiełły wioskę Rudki w pobliżu Trzemeszna” [s. 5].
Spotkał na drodze wspaniałych ambasadorów: „Nazajutrz pojechaliśmy do Trzemeszna. Celina na próżno poszukiwała choćby śladów kamieniczki, którą prapradziadkowie pobudowali. Budynki stuletnie sypią się, a co tu mówić jeśli minęło ponad dwieście lat? Nawet w aktach miejskich mój dobry duch Stasia Roguszewska nic nie znalazła. Poszliśmy z panią Janiną Krzystanek, wychowawczynią Zawodowej Szkoły Mechanizacji Rolnictwa, nad Jezioro Popielewskie, nad którym wyrósł ich dom – jednopiętrowa architektura współczesna, jezioro niezwykłe, rynnowe” [s. 383-384].
Przygnębiające wrażenie zrobiło na warszawiaku coś innego: „Obecnie źródełko jest zarośnięte chwastami, zaniedbane. Widać porozwalane głazy, którymi było ładnie obudowane. Zniszczenia dokonali jacyś pijani wandale, których i dziś tu nie brak. Dla samej legendy warto, aby trzemesznianie obudowali jak należy to źródełko. Głazy leżą porozwalane. W niewielkiej odległości jedno z takich jezior niedużych wpadło ojcom miasta w oko i tu postanowili wysypywać śmieci” [s. 385].
Andrzej Leśniewski
Izydora Zaczykiewicza książka „Włóczywoda” Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa Polska, Trzemeszno 1984 r., przek. MRT grudzień 2022 papier, stron 396 + obwoluta szer. 12,5 cm, wys. 19,4 cm |
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!