Franciszek Degler zegarmistrz, złotnik, optyk, Alfenida
Mężczyzna początku XX wieku nosił kieszonkowy bądź naręczny zegarek, a kobieta upiększającą strój biżuterię. Powszechnym zjawiskiem przedsiębiorców było łączenie branży zegarmistrzowskiej, jubilerskiej z złotniczymi usługami. Modnie pisany z francuska Alfenida świadczył usługi wykonując precjoza z białego metalu. Alpaka okazała się stopem trwalszym i tańszym. Srebrzystobiały stop miedzi, niklu i cynku przypomina wyglądem srebro. Produkowano z niego sztućce, przybory kuchenne, delikatne okucia i ozdoby jubilerskie.
Do zbiorów MRT przekazano firmowe puzderko na precjoza. W Trzemesznie Franciszek Degler prowadził zakład, który tamże reklamował: „Zegarmistrz, złotnik i optyk, Alfenida, gramofony i płyty polskie we wszelkiem wyborze”. Poszukując dowodów handlowo-usługowej działalności Deglera odnajdujemy protokół Koła Śpiewackiego, gdzie pod datą 16 sierpnia 1919 roku czytamy: „W 25 letniej uroczystości «Sokoła» bierze «Koło» czynny udział i uchwala przy tej okazji nabycie gwoździa pamiątkowego, który Fr. Degler dostarcza. Jako napis na gwoździu uchwalono: 1894-1919 Koło Śpiewacze Trzemeszno”.
Nazwisko Degler odnajdujemy na cmentarzu trzemeszeńskim: Jan Degler 1837-1916 i Maria Degler 1845-1921. Jan przed 1892 rokiem był udziałowcem Towarzystwa Pożyczkowego miasta Trzemeszna, a w 1905 roku współzałożycielem Spółdzielni „Rolnik”. Małżonkowie mieli gromadkę dzieci, w tym urodzoną w Popielewie córkę Pelagię 1872-1959. Urodziła ona 16. dzieci. Iż Franciszek był synem Jana i Marii pewności nie mamy.
Andrzej Leśniewski
Franciszek Degler zegarmistrz, złotnik, optyk, Alfenida
Polska, Trzemeszno
I poł. XX w. / MRT 29.12.2022 przek. Alina Dobersztyn
puzderko tektura, materiał, nadruk niebieski
szer. 5,5 cm x 3,9 cm, wys. 2,1 cm
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!